Beata Skoneczko » Klinika Czułego Dotyku w Gestaltowni

To czym od lat się zajmuję, oprócz pracy psychoterapeutycznej, jest praca manualna z ciałem. Mam na myśli wszelkie manualne terapie, którymi uraczam moich klientów, jeśli mają chęć popracować z tym co zakleszczone i utknięte w ciele.

Jakie tu mamy możliwości: Terapia Czaszkowo-Krzyżowa, Access Barss, Acess Facelift, Procesy Access na ciało - w tym praca z przepływem, tego co zastane, praca z układem odpornościowym, hormonalnym, nerwowym, skórno-powięziowym, kostnym, i wieloma innymi narządami i układami ciała.

Daje to ogromne wsparcie klientom cierpiącym z powodu bólu psychosomatycznego, (a który nie jest psychosomatyczny? - nawet urazy często, jak się zastanowić są "z czegoś", bynajmniej nie z kosmosu;). Praca manualna jest zbawienna przy problemach ze strony układu nerwowego: bezsenność, napięcie, ból głowy, ucisk w żołądku, mostku, bóle nóg, rąk, pleców - wynikających z traumy rozwojowej i nie tylko.

Osoby mające kłopoty w koncentracji uwagi, problemy z pamięcią też chwalą sobie terapie manualne i energetyczne na ciało, zauważają bowiem, już po kilku sesjach znaczne zmiany.

Terapia ciała umożliwia tez osobom chorym na raka lub inne choroby, w tym autoimmunologiczne - skuteczne wsparcie w leczeniu innymi metodami, przywraca ciału poczucie bezpieczeństwa, ukojenia, aktywuje siły homeostatyczne i autonaprawcze organizmu.

Osobom chorym terminalnie obniża lęk przed śmiercią, pomaga łagodzić ból fizyczny i psychiczny.

Oczywiście tym co sprawia, że te terapie są pomocne jest gotowość klienta do zmiany, do przyjęcia terapii i do przyjęcia wsparcia.

To jest dokładnie jak w psychoterapii - nie da się kogoś zaciągnąć na siłę i liczyć, że pomoże. W każdej formie terapii - czy to na umysł czy ciało konieczna jest gotowość klienta i jego determinacja w walce o siebie, gotowość do przyjęcia innego punktu widzenia, otworzenie się na Nowe, być może na znacznie lżejsze, na łatwiejsze.....? To nie terapeuta leczy tylko klient we współpracy z terapeutą - leczy się, lub...siebie.

Naprawdę zawsze tak jest. I kropka!!:)

Zapraszam:-)